16 lat temu, 12 kwietnia 2007 roku w naszej stadninie przyszła na świat, obecnie najstarsza w stadzie koni małopolskich, klacz Turnia o ciemnogniadotarantowatej maści. Ojcem Turni jest ogier Birkut, obecnie 28 latek, który jest nadal używany w prywatnej hodowli. Matką zaś jest klacz Telimena po Dywizjon, która była trzykrotnie kojarzona z ogierem Birkut. Z tego połączenia urodziły się jeszcze Turkus i Tatiana. Turnia to zasłużona matka stadna, w swojej karierze hodowlanej urodziła 9 źrebiąt.
Początek michałowskiej hodowli małopolskich tarantów dał ogier Tarzan (Bars × Łasica / Furioso VII-6). Sprowadzony do stadniny w roku 1959 przez mgr inż. Ignacego Jaworowskiego, ówczesnego Dyrektora oraz Głównego Hodowcę, był używany do krzyżowania z klaczami roboczymi. Ogier dostępny był również dla okolicznych klaczy, a prawo pierwokupu źrebaka miała Stadnina Koni w Michałowie. W taki sposób dyrektor Jaworowski zbudował michałowskie stado koni maści tarantowatej.
Na początku taranty wykorzystywane były jako konie użytkowe, pociągowe oraz do prac w gospodarstwie. Z czasem zastąpione przez maszyny rolnicze, pięknie umaszczone konie zaczęto użytkować w zaprzęgach sportowo-rekreacyjnych. Widok tak bajecznie pomalowanych, jakby ręką największego artysty koni, na długo zapadał w pamięci.
Do dzisiaj, pieszczotliwie nazywane przez pracowników „kropki”, są wykorzystywane w rekreacji, chodzą pod siodłem, a bryczki zaprzężone w parę tarantów cieszą się ogromną popularnością na festynach organizowanych w naszej okolicy.
Jesteśmy pełni nadziei, że Turnia i jej potomstwo będzie cieszyć oczy nasze, jak również naszych gości jeszcze wiele lat.
Sto lat i końskiego zdrowia!