W ubiegłą sobotę podczas wielkiego finału Cavaliada Tour 2022, który po raz pierwszy odbył się w krakowskiej TAURON Arenie, Stadnina Koni Michałów miała ogromną przyjemność zaprezentować dwie znakomite amazonki dosiadające koni hodowli i własności Stadniny. Podczas tego największego wydarzenia jeździeckiego w Polsce Aneta Morzonek zaprezentowała styl Hunter, polegający na pokonywaniu toru przeszkód z największą możliwą harmonią, a towarzyszył jej wspaniały ośmioletni małopolski wałach Baszkir (Bonat x Ballada / Birkut), o rzadkiej tarantowatej maści. Z kolei Iwona Sternak na pięknej dwunastoletniej siwej arabskiej klaczy Karamea (Pegasus x Kasjopeja / Eldon) z dumą prezentowała polski strój historyczny, składający się z aksamitnej czapki z futrzanym otokiem oraz strojnej sukni z jedwabnym kontusikiem obszytym futrem. Warto dodać, że Karamea to wnuczka doskonałej Kwestury, rekordzistki aukcji Pride of Poland z 2008 roku i Platynowej Czempionki Świata z roku 2014.
Zarówno amazonki jak i konie wzbudziły niekłamany zachwyt publiczności a historia Michałowa, stanowiąca tło dla pokazu, spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony publiczności licznie zgromadzonej na trybunach TAURON Areny. Pokazy tego rodzaju podczas tak prestiżowej imprezy jeździeckiej to doskonały sposób na promowanie koni czystej krwi arabskiej jako idealnych wierzchowców o łagodnym temperamencie i wspaniałej prezencji. W imię polskiej myśli hodowlanej arab ma być nie tylko piękny, ale również przydatny, a co za tym idzie odznaczać się poprawną budową, doskonałym zdrowiem i zrównoważonym charakterem. Stadnina w Michałowie dokłada wszelkich starań do obalenia powszechnie panującego przekonania o trudnym do poskromienia temperamencie konia arabskiego, pokazując jego niezaprzeczalną wartość użytkową, niebywałą inteligencję oraz niezwykłą lojalność wobec człowieka. Publiczność miała też okazję zapoznać się z historią odtworzenia rzadkiej maści tarantowatej, która w latach 50-tych ubiegłego wieku prawie zupełnie zniknęła z ziem polskich oraz docenić nieustający wysiłek michałowskich hodowców w utrzymywaniu stada koni małopolskich o tej ciekawej acz trudnej do uzyskania maści. Bez wątpienia Stadnina w Michałowie pozostała w pamięci uczestników krakowskiej Cavaliady jako prawdziwa perła na polskiej ziemi, pokazująca wielką miłość i pasję Polaków do koni.
Serdecznie zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Karoliny Misztal.